-Widziałyście za dużo- odpowiedziała.
Po krótkiej rozmowie dotarliśmy do...
Dużego białego domu. Chłopak o ciemnej karnacji wyprowadził nas z samochodu jak usłyszałam w rozmowie jego pseudonim to Big Sean , imienia niestety się nie dowiedziałam co skazuję mnie na mówienie do niego "Sean". Ta mniejsza dziewczyna jak się dowiedziałam ma na imię Ariana otworzyła furtkę a po krótkiej chwili drzwi od pałacu.
-Nie musicie zdejmować butów jeśli nie chcecie- powiedziała wysoka blondynka
- Zaraz Wam Leo-wskazał na niskiego bruneta Sean-pokaże Wasze pokoje.
Brunet podszedł do nas i gestem ręki pokazał że mamy iść za nim.
AHA? Mało rozmówny jest czy wstydzi się dziewczyn? (Pewnie to drugie-autorka)
Zatrzymał się przy jednych czarnych drzwiach
-Tutaj jest jeden pokój -wskazał na czarne drzwi- a tam- wskazał na ciemnobrązowe drzwi na samym końcu pokoju- jest drugi- odezwał się Leondre
WOW czyli jednak umie mówić.
Weszłyśmy do pierwszego pokoju był piękny.
Ściany w odcieniu brzoskwini ,cała podłoga była wyłożona miękkim beżowym dywanem, meble były koloru cappuccino , natomiast łóżko było białe pościel była złota. Niestety ale nie mój gust,ale widzę że Reb się podoba.
Zaraz potem poszłyśmy do drugiego pokoju co nie było szybkie bo znajdował się na samym końcu ,a korytarz był długi zauważyłam przechodząc zauważyłam w pewnej chwili napis "Selena" ,a zaraz po tym moim oczom ukazały się ciemnobrązowe drzwi. Leo otworzył je ,a ja i brunet weszliśmy zastanawiacie się pewnie gdzie jest Rebecka? Heh ona powiedziała że zatrzymuje tam ten pokój.
Przekraczając próg pokoju od razu się w nim zakochałam
Biała ściana w czarne poziome paski, podłoga wyłożona białym puchatym dywanem, łóżko takie same jak u blondynki tylko że było aż 7 poduszek ,a pościel była srebrna, meble były w odcieniu kawy , w szafkach były lustra ,a cały pokój był duży.
-Podoba Ci się?-spytał ciemnooki
-T...Ta..Tak - powiedziałam nadal będąc zachwycona wyglądem pokoju ,a podobno to tylko księżniczki żyją w takich lusksusach . Suprajs mada faka!
-Chodź na kolację potem będziesz się zachwycać- powiedział
-Oj weź idź na wieś buraku-powiedziałam i ruszyłam w stronę kuchni
-OOO widzę zadziorna- uśmiechnął się chytrze na co ja tylko przewróciłam oczami.
W kuchni był , Justin, Charlie, Big Sean ta zdążyłam już ich wszytkie imiona zapamiętać...
Usiadłam obok Seana w sumie sam mnie zachęcił wiedział że dla mnie i dla Reb jest to dziwne jak i głupie. Po chwili zeszła Ariana ,Selena,Iggy i moja przyjaciółka . Reb usiadła obok Iggy ,natomiast Ariana koło Seleny ,a Sel koło mnie. Posiłek minął szybko i w ciszy potem Iggy kazała mi i Reb czekać w salonie. Po 10 minutach wszyscy chłopcy oprócz Seana byli ubrani tak jak wtedy podczas napadu , chwilę potem zeszły dziewczyny
(Iggy)
(Ariana)
(Selena)
Justin wytłumaczył że oni musza załatwic coś z innym gangiem ,ale żebyśmy nie były same to zostanie z nami Sean. Szczerze? Polubiłam go. Po ich wyjściu Reb stwierdziła że ona idzie spać bo jest zmeczona , ja zostałam z ciemno skórym i ogladaliśmy filmy dopóki nie wbiegła zdyszana Ariana ,a za nią reszta gangu
-Ann... Musimy Ci coś ważnego powiedzieć -zaczął Jus
========================
I tak oto kończymy rozdział polsacikiem znow xD
Rozdział dodaję dziś bo jutro idę na konkurs (Jestem bezpieczny)
i nie miałabym czasu...
Mam do was parę spraw.......
Piewsza to taka czy podoba Wam się taka fabuła fanfiction?
Druga to
Że rozdziały będą dodawane co tydzień
Trzecia to Czy chcecie bym zrobiła Pytania do bohaterów? Chodzi oto że wy piszecie np.
Do Selena: <Pytanie >*
Od Selena: <Odpowiedź>
Jeżeli tak to zadawajcie pytania do bohaterów .
Żegnam się i do wtorku papa :*
*- Wasze pytanie
